Drodzy Uczestnicy i Sympatycy Konkursu, przed Wami krótki, ale ważny list od samej Małgorzaty Walewskiej – pełen cennych wskazówek i osobistych refleksji o sztuce wokalnej.
Carpe diem! Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie
Horacy, „Pieśni”
Drodzy Państwo,
witam wszystkich tym epikurejskim hasłem w nadziei, że pasja, jaką jest śpiew, pozwoli Wam oderwać się od problemów dzisiejszego, coraz bardziej szalonego świata, i skupić na pięknie muzyki. Jesteśmy w trakcie kolejnej, już XXI edycji Międzynarodowego Festiwalu i Konkursu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w Nowym Sączu i właśnie o konkursach wokalnych chciałabym napisać w tym krótkim wstępie. Po pandemii, razem ze światową ekonomią, zmieniła się także branża operowa. W obliczu rosnącej konkurencji na rynku pracy chciałabym podkreślić jak ważne są konkursy. To one dają najlepszą możliwość zaprezentowania się profesjonalnemu gronu specjalistów zasiadających w komisji oraz szansę na sprawdzenie umiejętności młodych śpiewaków. Są także testem wytrzymałości psychicznej i świetnym treningiem przed przesłuchaniami, które są przecież nieodzowną częścią pracy każdego śpiewaka operowego.
Chciałabym także zwrócić uwagę jak kluczowy jest w konkursowych zmaganiach dobór repertuaru i jak istotne jest, aby na scenie prezentować te utwory, z którymi zaczynający kariery artyści są dobrze zaznajomieni i które nie sprawiają im większych trudności. Nie każda młoda sopranistka musi być Toską, a zaczynający swoją drogę bas-baryton Borysem Godunowem. Na te role przyjdzie jeszcze czas. Dobrze dobrany program to droga do sukcesu i do finału.
Zapraszam serdecznie do Nowego Sącza na kolejną edycję Konkursu. Słynie on ze wspaniałej atmosfery dzięki rzeszy zawsze uśmiechniętych i chętnych do pomocy pracowników Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ i licznych wolontariuszy. A w wolnych od konkursowych zmagań chwilach polecam piękne widoki, pachnące kwiaty i... wyśmienite lody.
Małgorzata Walewska